Schizofrenia

Schizofrenia to rak duszy. Kiedy rozmawiam z chorym, dotkniętym tą chorobą to mam wrażenie, że ktoś odgrodził nas mleczną szybą,  to spotkanie z człowiekiem we mgle.... Marek Juraszek
  • Pojęcie z 1911 r. , E. Bleuler:  Od gr. Schizo (rozszczepiam, rozdzieram) oraz fren (serce, umysł, wola)
  • Etiologia i patogeneza

Przyczyny schizofrenii

Endogenne (czynniki wewnętrzne)

  • dziedziczno – metaboliczne
  • skaza biologiczna (ubytek, dysfunkcja biologiczna niczym nieuwarunkowana)

Egzogenne (czynniki zewnętrzne)

  • zakażenia, wirusy
  • zaburzenia immunologiczne (defekt odpornościowy)
  • zatrucia metaboliczne

Etiopatogeneza

Zaburzenia neurotransmisji - człowiek rodzi się z genetycznie uwarunkowanym zaburzeniem naurotransmisji, pod wpływem jakiejś substancji, choroby, urazu może dojść do zaburzeń w obrębie receptorów katecholaminowych, dopaminowych, serotoninowych.
  • A/teoria transmetylacji - nieprawidłowa przemiana grup aminowych, katecholamin
  • B/ teoria dopaminowa - wzrost Dopaminy, nasila się aktywność receptorów DA, D2-omamy urojenia, wzrost DA po amfetaminie, neuroleptyki blokują receptory DA, D2 stąd skuteczność w likwidowaniu objawów psychotycznych
  • C/ teoria serotoninowa - spadek serotoniny w synapsach
  • D/ psychogenne - wrodzone cechy osobowości (osobowość schizotymiczna), swoista struktura osobowości ukształtowana w war. środowiskowych, rodzinnych, w dzieciństwie
  • E/ teoria wirusowa: 1950r Czystowic, Morozow: istnieją p/ciała w sur. krwi i w OUN<, wirus latentny (powolny) namnaża się w synapsach
  • F/ Czynniki genetyczno-dziedziczne: 77,6% u bliźniąt żyjących oddzielnie; 91,5% u bliźniąt żyjących razem; 50% gdy oboje rodzice chorowali; dziedziczy się podatność, gen odpowiedzialny za SCH zlokalizowano w chromosomie 5
  • G/ czynniki środowiskowe: grupy wypierane (emigranci, mniejszości narodowe); środowisko rodzinne i panująca w nim atmosfera emocjonalna; niestosunek uczuciowy matki do dziecka (nadopiekuńczość), materialna rekompensata dla dziecka za brak uczuć; schizofreniczna matka; negatywne wydarzenia
  • H/ czynniki immunologiczne: schizofrenia to choroba z autoagresji (autoimmunizacyjna); wahania w stężeniach immunoglobulin IgG, IgA,IgM u chorych na SCH
  • I/ teoria haptoglobin (Langego): dotyczy białek krwi; zmiany w surowicy krwi (w obrębie transferyn, prealbumin u chorych na SCH)
  • J/ teoria psychoanalityczna: SCH to regresja do stadium narcystycznego; schizofreniczna matka
  • K/ czynniki hormonalne: okres dojrzewania 18-35 r.ż.
  • L/ czynniki konstytucjonalne: budowa ciała - leptosomiczno-asteniczna (wysoki, szczupły, blady, izolujący się)
  • Ł/ predyspozycje osobowościowe - schizotymicy (chłód emocjonalny, słabość kontaktu)
  • M/ Czynniki organiczne - zmiany w płatach czołowych (spadek gęstości; zmiany typu ubytkowego w korze przedczołowej i czołowej; spadek przepływu mózgowego
  • N/ deficyt korowo - limbiczny (teoria dyssolucji,aktywności korowo – trzewnej) - wg Jacksona (omamy i urojenia są objawami oswobodzenia się czynności struktur niższych spod kontroli ośr. wyższych - uszkodzonych przez proces chorobowy. Proces chorobowy niszczy najpierw struktury wyższe czyli filogenetycznie najmłodsze. Co prowadzi do zaniku ich funkcji czyli objawów negatywnych, jednocześnie zniszczenie wyższych pięter odhamowuje niższe piętra o.u.n. i uruchamia ich funkcje a więc objawów pozytywnych; NeoJacksonizm - dyssolucja to inwolucja osobowości; wg Mazurkiewicza - wypada narząd czołowy – najmłodszy filogenetycznie narząd, sterujący fragment naszej kory, która reguluje niższymi piętrami, wypadnięcie tego narządu prowadzi do ujawnienia się cech psychiki archaicznej a nawet protopatycznej.
  • O/ teoria psychotoxyn - Toxyna X – substancja we krwi chorego na SCH; yransmetylacja; chorzy na grużlicę – (uczuleni na działanie toxyn)

Troszeczkę historii…

Pierwsze wzmianki o objawach uznawanych dziś za schizofrenię – już w starożytności – Biblia, inne przekazy literackie. Dawniej uważana za opętanie przez moce tajemne, szatana, poddawana egzorcyzmom, palenie na stosie, itp. Dzisiaj schizofrenia uznawana jest za chorobę społeczną.
  • choruje na nią około 400 tys. Polaków!
  • statystycznie co setna osoba może na nią zapaść
  • około ¼ pacjentów szpitali psychiatrycznych to schizofrenicy
  • nie jest to choroba specyficznie kobieca lub męska, chociaż u kobiet częściej spotyka się podłoże erotyczne choroby, natomiast u mężczyzn tzw. heroiczne
  • ostre objawy schizofrenii udaje się trwale złagodzić u 30-40% pacjentów, ale u większości choroba prowadzi do trwałych zmian w osobowości, np. zobojętnienia uczuciowego, unikania kontaktów z ludźmi. Rokowania są lepsze w przypadkach gdzie objawy choroby pojawiły się nagle i miały burzliwy przebieg.

Co ciekawe....

  • ...badania wykazały, że częściej spotyka się schizofrenię wśród społeczeństw tzw. cywilizowanych
  • Wśród ludów pierwotnych, spotyka się częściej formy ostre, gwałtowne

Obawy społeczne

Mimo wielości artykułów na temat schizofrenii i kampanii społecznych, ludzie wciąż dysponują znikomą wiedzą na temat tej przypadłości. Podejście do niej cechuje wysoki lęk, nie traktuje się tego jak choroby.
  • choroba ludzi młodych!
  • schizofrenia występuje najczęściej gdzieś pomiędzy 15 a 30 rokiem życia; w tym wieku napotykamy największe szanse na rozbicie osobowości
  • zdarzają się też przypadki schizofrenii dziecięcej (choć rzadko, ok. 1% zachorowań) i późnej
  • przypadki schizofrenii w wieku dojrzałym zdarzają się rzadziej
Zanim zacznie się zapoznawać z objawami i analizować przypadki trzeba pamiętać o specyficznej cesze tej choroby!
  • może ona występować w formie ostrej lub przewlekłej
  • epizody, powtarzające się lub nie; nieprzewidywalność choroby, zmienność nasilenia, częstości, przechodzenie jednych rodzajów w inne, „labilność”!
  • nerwicowy początek („pseudonerwicowe” formy schizofrenii)

Hipochondria, neurastenia, histeria

PARAGNOMEN (objaw opisany przez Brzezickiego) – niezwykłe zachowanie się: czasem wybuch choroby jest na kilka tygodni lub miesięcy poprzedzony krótkim epizodem niezwykłego zachowania się, niezgodnego z charakterem i dotychczasową linią życiową chorego. Może być to czyn niespodziewany, pozbawiony motywu; jeśli później okaże się, że było to pierwszym zwiastunem schizofrenii, jest to właśnie paragnomen.

Spostrzeganie

  • spostrzeganie - złożony układ procesów dzięki któremu powstaje u człowieka subiektywny obraz rzeczywistości zwany spostrzeżeniem (wynik procesu spostrzegania)
  • percepcja - termin używany zamiennie z terminami; spostrzeganie, postrzeganie, uświadamianie sobie

Spostrzeganie pozazmysłowe

  • telepatia - zdolność przekazywania myśli na odległość bez pośrednictwa zmysłów lub środków technicznych
  • jasnowidzenie - zdolność widzenia bez pomocy narządów zmysłów
  • proroctwo - zdolność przewidywania przyszłości
  • psychokinezja (telekinezja) - zdolność wpływania na ruch przedmiotów martwych bez fizycznego oddziaływania na nie
  • kryptestezja - spostrzeganie przedmiotów lub zdarzeń nie oddziałujących na zmysły np. widzenie ducha

Spostrzeżenie

Spostrzeżenie - poznawczy proces psychiczny, polegający na odzwierciedleniu przedmiotu działającego na receptory.
  • spostrzeżenia wzrokowe
  • spostrzeżenia słuchowe
  • spostrzeżenia smakowe,
  • spostrzeżenia dotykowe
Spostrzeżenie nie jest sumą wrażeń, zależy od doświadczenia, znajomości przedmiotów podobnych, od stanu emocjonalnego w chwili spostrzegania.
  • np. domu z oddali nie spostrzegamy jako zabawki, nie mylimy z zabawką

Zaburzenia spostrzegania

Złudzenia (iluzje) illusiones - zmienione, zniekształcone, spostrzeżenia, których chory nie koryguje, mimo dowodów błędności, brak krytycyzmu wobec doznanego złudzenia.
  • fizjologiczne
  • geometryczne
  • uwarunkowane przez nastawienie
  • uwarunkowane przez stan emocjonalny(lęk, gniew)

Omamy, halucynacje (hallucinationes)

Patologiczne doznania, spostrzeżenia, wrażenia, nie wywołane przez żaden przedmiot istniejący w polu percepcji człowieka, powstają więc bez bodźców z zewnątrz, są rzutowane (projektowane) na zewnątrz, towarzyszy im poczucie realności.
  • elementarne - doznania typu wrażeń (błyski, dźwięki)
  • proste -spostrzeżenia dot. jednego analizatora (postać, śpiew, rozmowa)
  • złożone - dot. wielu analizatorów (sceny, ludzie, zapachy, głosy).

Omamy wzrokowe

  • fotopsje (błyski, plamy, punkty)
  • makroptyczne (ludzie zwierzęta są w znacznych rozmiarach) 
  • mikroptyczne (małe zwierzątka, myszki)

Omamy słuchowe

  • elementarne – acoasmata (trzaski, pukanie, szmer)
  • proste i złożone (rozmowy, śpiew, dzwony)
  • imperatywne (nakazujące, polecające, zakazujące)

Omamy smakowe

  • zmieniony smak potraw

Omamy czucia ustrojowego

  • odczuwanie zmian w narządach, szkodliwy wpływ trucizn na organizm

Omamy węchowe: (zapach gazu, trupa)

  • halucynoidy (napadowe odczuwanie przykrych zapachów w Epilepsji, chory jest krytyczny wobec nich)

Omamy dotykowe

  • doznania na skórze, chodzące owady, świąd, robaki pod skórą

Pseudohalucynacje

  • spostrzeżenia powstające bez bodźców z zewnątrz, obrazy widzi „oczyma wyobraźni” i odróżnia je od realnych

Urojenia – zaburzenia treści myślenia

Urojenia (delusiones) – są to fałszywe sądy, które chory wypowiada z głębokim przekonaniem o ich prawdziwości i których nie koryguje, mimo oczywistych dowodów ich błędności.
  • urojenia prześladowcze: głębokie przekonanie, że jest się prześladowanym, śledzonym, mogą być połączone z omamami słuchowymi (głosy wrogów), smakowymi (trucizna), węchowymi (gaz)
  • urojenia zazdrości – przekonanie o zdradzie, trójkąt zazdrości: serdeczne odnoszenie się uznaje za próbę oszukania go, powściągliwość to wyraz związania się z obcym, próby wyjaśnienia czy milczenie – świadczą o niewierności, chory wyczytuje z oczu, z wyrazu twarzy zdradę, paranoja alkoholowa, psychozy starcze
  • urojenia hipochondryczne -  przeświadczenie o chorobie niszczącej organizm, rak, kiła, pasożyt niszczący skórę
  • urojenia zniekształcenia ciała – dysmorfofobiaprzekonanie, że ciało wydziela przykrą woń, twarz jest zniekształcona, budzi odrazę, proszą chirurgów o operację plastyczną
  • urojenia grzeszności i winy - a/przypisywanie sobie różnych przestępstw; b/zbrodni; c/obwinianie za grzechy ludzkości
  • urojenia nihilistyczne – poniżenia, upośledzenia, zubożenia, nicości, ciało jest niszczone przez chorobę,
  •  urojenia skrajnie absurdalne – to Zespół Cotarda (członki się rozpadają, brak ciała, urojenia wiecznego potępienia)
  • urojenia wielkościowe - a/przeświadczenie o nieprzeciętności; b/znajomości kilkunastu języków; c/pozycji w świecie
  • urojenie ksobne (odnoszące) – odnoszenie do siebie  wydarzeń, rozgrywających się wokół niego. W prasie, w TV, chory wyczytuje między wierszami aluzje pod swoim adresem. Mniemanie, że ludzie odnoszą się do nich nieprzychylnie
  • urojenia oddziaływania - przeświadczenie, że na ciało umysł ktoś oddziałuje, aparaty, wrażenie bycia hipnotyzowanym, naświetlanym, myśli są wykradane lub nasyłane.
  • urojenia owładnięcia – przeświadczenie o działaniu jakiejś siły, owładnięcie nią, myśli nasuwają się automatycznie (objaw automatyzmu psychicznego)
Etiologia: zespół Kandinskiego i Clerembaulta (pseudohalucynacje i urojenia owładnięcia: chory słyszy szepty szatana, nieznanej siły, które w postaci myśli wnikają do jego głowy i owładają go, mantyzm - napór obcych myśli).
  • urojenia antagonistyczne (manichejskie) od filozof. kierunku. walki dwóch sił dobra i zła
Tu chory jest prześladowany przez jakieś siły lub inne siły stają w jego obronie. Etologia: schizofrenia źle rokująca.
  • urojenia depresyjne – w chorobach psychicznych którym towarzyszy depresja
  • urojenia samoponiżania - zubożenia, grzeszności, winy, nihilistyczne
  • Urojenia ekspansywne - nacechowane dużą siłą ekspresji
  • urojenia wielkościowe - bogactwa, absurdalne w treści
  • urojenia intuicyjne- a/ przekonania; b/ idee urojeniowe, powstające bez zewnętrznej przyczyny jakby same przez się

Urojenia inne

  • urojenia katatymiczneb- życzeniowe
  • urojenia nawrócenia – dotyczą nagłej zmiany wiary, światopoglądu religijnego
  • urojenia objawienia – przeświadczenie o obdarzeniu właściwościami boskimi
  • urojenia obrazowe – urojeniowa interpretacja obrazów omamowych, stany majaczeniowe, schizofrenia
  • urojenia  protekcyjne – przekonanie o istnieniu opieki, życzliwego nadzoru
  • urojenia resztkowe, rezydualne – utrzymujące się przez pewien czas po przebyciu choroby psychicznej
  • urojenia syntymiczne – treść wynika z nastroju chorego (lękowego, depresyjnego, euforycznego)
  • urojenia ułaskawienia – przekonanie o rychłym ułaskawieniu u więźniów skazanych; psychozy więzienne
  • urojenia wspomnieniowe- interpretacja urojeniowa minionych  zdarzeń.
  • urojenia paranoidalne - są to urojenia nieusystematyzowane, nie są spójne, mogą być prześladowcze, wielkościowe, zazdrości
  • urojenia niespójne (inkoherentne) brak wszelkiej spójności i zmienność treści

Objawy ogólne schizofrenii

Pozytywne (obecność zaburzeń funkcji psychicznych)

  • urojenia
  • zaburzenia mowy
  • omamy
  • katatonia (zesztywnienie mięśniowe, znieruchomienie)
  • trudności w komunikacji

Negatywne (obniżenie lub brak prawidłowych funkcji psychicznych)

  • anhedonia - (utrata zdolności odczuwania przyjemności)
  • apatia (zobojętnienie, brak reakcji na bodźce)
  • otępienie
  • zaburzenia uwagi
  • ubóstwo werbalne
  • wyobcowanie
  • zaburzenia ekspresji twarzy

Objawy pierwotne i wtórne wg Bleulera

  • objawy pierwotne - bezpośredni wyraz procesu chorobowego
  • objawy wtórne – powstają w wyniku różnych mechanizmów psychodynamicznych jako reakcji na zaburzenia pierwotne.

Objawy pierwszorzędowe (wg Schneidera)

  • ugłośnienie myśli
  • omamy komentujące, dyskutujące
  • mantyzm - napór obcych myśli
  • urojeniowa interpretacja otoczenia
  • omamy psychiczne (odciąganie myśli, nasyłanie myśli, telepatia)

Objawy wg DSM3R

  • urojenia wpływu zewnętrznego
  • uczucie owładnięcia
  • nasyłanie myśli
  • dziwaczne urojenia (nihilistyczne, religijne, wielkościowe, niewiary małżeńskiej)
  • omamy komentujące zachowanie
  • rozkojarzenie toku myślenia

Objawy fundamentalne, osiowe (kardynalne) wg. Bleulera

  • rozpad struktury osobowości - jednoczasowe rozszczepienie (personalitas duplex simultanea, destructuatio personalitatis)
  • rozkojarzenie toku myślenia - zdania budowane na zasadzie wolnych skojarzeń, brak logiki, porozrywanie związków myślowych, rozluźnienie dyscypliny logicznego myślenia, myślenie autystyczno - niezdyscyplinowane, schizofazja (sałatka słowna), własne wstawki (tzw. overinclusion), utrata sensu wypowiedzi, werbigeracje, perseweracje, neologizmy, echolalia, ambisentencja.
  • autyzm – zamknięcie się w sobie
  • zobojętnienie uczuciowe (obtusio afectiva) - zanik uczuć wyższych, pustka emocjonalna, brak czułości na los rodziny,  ambiwalencja
  • dereizm- odwrócenie się od rzeczywistości

Zaburzone JA w 5 wymiarach:

  • Ja witalność (zaburzenie .poczucia żywotności)
  • Ja spójność (zaburzenie .poczucia integralności)
  • Ja tożsamość
  • Ja aktywność
  • Ja odgraniczenie
Abiotrofia – załamanie się linii życiowej, wyczerpanie się zapasu energii życiowej.

Objawy akcesoryjne (dodatkowe) wg Bleulera

  • Zaburzenia pamięci - a/paramnezje; b/luki pamięciowe; c/zafałszowanie pamięci (allomnesje - złudzenia pamięciowe,zniekształcenie wspomnień; pseudomnesje - konfabulacje, zmyślenia) i omamy pamięciowe (chory jest przekonany, że przeżył to co jest zmyślone)
  • depersonalizacja (poczucie obcości własnej osoby)
  • apersonizacja (przejmowanie dolegliwości, objawów innych pacjentów)
  • transytywizm (przepisywanie innym własnych przeżyć)
  • zaburzenia mowy (werbigeracje,perseweracje, neologizmy)
  • introwersja –brak syntonii
  • parafonia – monotonny głos
  • zaburzenia spostrzegania: złudzenia, omamy
  • Urojenia nieusystematyzowane

Postacie Schizofrenii  wg ICD-10

  • SCH Paranoidalna (F 20.0)
  • SCH Hebefreniczna (F 20.1)
  • SCH Katatoniczna (F 20.2)
  • SCH Niezróżnicowana (F 20.3)
  • Depresja poschizofreniczna (F 20.4)
  • SCH Rezydualna (F 20.5)
  • SCH Prosta (F 20.6)

W/g ICD-10: "Zaburzenia schizofreniczne cechują się w ogólności podstawowymi i charakterystycznymi zakłóceniami myślenia i spostrzegania oraz niedostosowanym i spłyconym afektem. Jasna świadomość i sprawność intelektu są zwykle zachowane, choć z czasem mogą powstawać pewne deficyty poznawcze.

Najważniejsze objawy psychopatologiczne obejmują: echo myśli, nasyłanie oraz zabieranie myśli, rozgłaśnianie (odsłonięcie) myśli, spostrzeżenia urojeniowe oraz urojenia oddziaływania wpływu i owładnięcia, głosy omamowe komentujące lub dyskutujące o pacjencie w trzeciej osobie, zaburzenia myślenia i objawy negatywne.

Przebieg schizofrenii może być albo ciągły, albo epizodyczny, z postępującym lub stabilnym deficytem, lub też może być to jeden lub więcej epizodów z pełną lub częściową remisją..."

"SZALEŃSTWO to niemożność przekazania swoich myśli. Trochę tak jakbyś znalazł się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz co się wokół Ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców..."

Schizofrenia Paranoidalna

  • spełnione ogólne kryteria SCH
  • nasilone urojenia i omamy
  • spłycenie afektu, objawy.katatoniczne, rozkojarzenie nie dominują w obrazie klinicznym
  • nagła (rokuje dobrze)
  • przewlekła (rokowanie złe)

Objawy Osiowe schizofrenii paranoidalnej

Urojenia:
  • odsłonięcia (otoczenie zna myśli chorego)
  • oddziaływania, wpływu (nasyłanie myśli, telepatia, fale, prądy)
Urojenia ksobne (odnoszące, zjawiska w prasie, TV)
  • CAPGRAS SOZJI – matka jest osobą podstawioną
  • FREGOLIEGO – prześladowca przybrał postać lekarza
  • SOBOWTÓRA – ktoś się podszywa za chorego
  • POCHODZENIA – z rodziny panującej
Urojenia nihilistyczne
  • poniżenia
  • upośledzenia
  • zubożenia
  • nicości
  • ciało jest niszczone przez chorobę
  • skrajnie absurdalne – to Zespół Cotarda (członki się rozpadają, brak ciała, urojenia wiecznego potępienia).
Urojenia zniekształcenia ciała
  • dysmorfofobia - przekonanie, że ciało wydziela przykrą woń, twarz jest zniekształcona, budzi odrazę, proszą chirurgów o operację plastyczną

Urojenia prześladowcze

  • głębokie przekonanie, że jest się prześladowanym, śledzonym, mogą być połączone z omamami słuchowymi (głosy wrogów) ,smakowymi (trucizna), węchowymi (gaz)

Urojenia zazdrości

  • przekonanie o zdradzie
  • trójkąt zazdrości: serdeczne odnoszenie się uznaje za próbę oszukania go, powściągliwość to wyraz związania się z obcym, próby wyjaśnienia czy milczenie – świadczą o niewierności
  • chory wyczytuje z oczu, z wyrazu twarzy zdradę

Urojenia wielkościowe

  • przeświadczenie o nieprzeciętności, znajomości kilkunastu języków, pozycji w świecie

Urojenia antagonistyczne (manichejskie)

  • od filozof. kierunku walki dwóch sił dobra i zła
  • chory jest prześladowany przez jakieś siły lub inne siły stają w jego obronie

Dysmorfofobia

  • (objaw lustra) zmiana kształtu twarzy, nosa

Ejdechtofobia

  • przekonanie, że chory wstrętnie pachnie, wygląda, dlatego ludzie go unikają)

Omamy

  • chory zatyka sobie uszy, rozmawia z głosami)

Omamy psychiczne

  • wykradanie myśli
  • odciąganie myśli
  • hipnotyzowanie
  • natłok myśli

Pseudohalucynacje

  • głos w głowie
  • echo myśli
  • ugłośnienie myśli

Lek

  • związany treściowo z urojeniami i omamami

Objaw Seglasa

  • chory wypowiada słowa jakby nasłane przez kogoś tzw. objaw ruchowy mowy

Automatyzmy psychiczne

  • Zespół Kandynskiego Clerembaulta (pseudohalucynacje i urojenia oddziaływania)
  • mantyzm – natłok obcych myśli
  • mały automatyzm psychiczny (strzępki myśli, cieni myślowych)
  • dereizm – oderwanie od rzeczywistości
  • autyzm– zamknięcie się w sobie, myślenie autystyczne
  • myślenie paralogiczne - zaburzone myślenie logiczne
  • neologizmy – słowotwory
  • kontaminacje – zlepki myślowe, ,przekręcanie słów
  • overinclusion (Cameron) - nadmierne włączanie pojęć, luźno związanych jako ważne, zatarcie granic pomiędzy pojęciami
  • ambisentencja – współistnienie sprzecznych myśli
  • metonymia – zastępowanie pojęć innymi prywatnymi, neologizmy
  • rozkojarzenie toku myślenia – brak logicznego związku pomiędzy poszczególnymi fragmentami wypowiedzi, zdanie nic nie komunikuje, nie można nic  zrozumieć, chaos słów wchodzących w skład zdania, utrata sensu wypowiedzi
  • Przykłady rozkojarzonego myślenia

    „Przysłał po mnie Kowalski żebym pieniądze oddała, chcieli liczyć sto dwieście, trzydzieści, ale mnie boli głowa o tu w tym miejscu, jak długo leże, to zbliżają się i mówią, wszyscy tak robią, a ja chodzę do szwalni, chodziłam już kiedyś, na dziesiątkę, miałam nakazy, pan też ma nakazy, zakazy, jak trzeba to są najmniejsze, równo poukładane, moje nazwisko…

    • OTAMOWANIE TOKU MYŚLENIA - nagle przerwanie sprawnego myślenia.
    • PERSEWERACJE - uporczywe trwanie, powtarzanie tych samych słów, w odpowiedzi na różne pytania
    • WERBIGERACJE - powtarzanie, wypowiadanie bezsensownych zdań, słów, jednostajnym tonem, do rymu

    Schizofrenia zdezorganizowana, czyli hebefreniczna

    Jest dość rzadka i występuje raczej w młodym wieku, przez co mylona jest niejednokrotnie z problemami dojrzewania, złym wychowaniem, buntem młodzieńczym, itp.

    • od gr. Hebe (młodość, wesołość)

    OBJAWY

    • rozprężenie życia uczuciowego (afektywnego) - a/spłycenie afektu; b/niedostosowanie afektu
    • dziwaczność zachowania ( pozy) zachowanie bezcelowe, niepowiązane
    • absurdalność
    • hiperaktywność
    • zanik poczucia odpowiedzialności
    • przypomina cielęce wygłupy, wrażenie krnąbrności, bezczelności, braku taktu
    • agresywność
    • nieuznawanie dystansu wobec innych
    • przekora, spełnianie próśb, obowiązków na opak
    • gadatliwość, często niezrozumiałe wypowiedzi, powtarzanie się, neologizmy
    • perseweracja – powtarzanie się tych samych gestów, mimiki, słów, „dowcipów”
    • często pod wesołkowatością wyczuwalna pustka
    • brak koncentracji – przeskakiwanie w tematu na temat, zmienność zainteresowania elementami otoczenia
    • abstrakcyjność wypowiedzi
    • odcień katastroficzny (Kępiński) – przeczucie katastrofy, grozy, zła, „śmiejmy się i bawmy bo wszystko i tak jest bez sensu”
    • humor sztuczny, niezwiązany z podwyższeniem nastroju a jego obniżeniem
    • wybuchanie śmiechem bez powodu( śmiech nie śmieszy płacz nie wzrusza)
    • krnąbrność ,kpiarstwo, błazeństwo, wesołkowatość
    • brak dystansu: bezczelność, nachalność
    • agresywność
    • zanik poczucia odpowiedzialności za własny los
    • myślenie autystyczno-niezdyscyplinowane: odcinanie od rzeczywistości i zastępowanie jej przez marzenia senne lub urojenia
    • rozkojarzenie toku myślenia
    • urojenia dziwaczne
    • fantazje wielkościowe
    • PUERYLIZM - regresja do lat dziecięcych
    • hebefrenia dziecięca – pierwotne otępienie wczesne

    Schizofrenia katatoniczna

    • Związana głównie z dynamiką ruchu - dwa rodzaje: A/Hiperkinetyczna B/ Hipokinetyczna
    • spełnione  ogólne kryteria schizofrenii
    • na pierwszym planie zaburzenia napędu psychoruchowego
    • przez okres co najmniej 2 tyg. wyraźne występowanie jednego lub więcej objawów - osłupienie lub mutyzm, pobudzenie (bezcelowa aktywność), zastyganie w dziwacznych pozach, negatywizm, opór, sztywność, gibkość woskowata (utrzymywanie kończyn i tułowia w pozycjach nadanych z zewnątrz), automatyzm nakazowy (automatyczne poddawanie się poleceniom)
    • Furor catatonicus – podniecenie
    • Raptus catatonicus - chory osłupiały nagle zrywa się
    • Stupor catatonicus – chory podniecony zastyga
    • Zespół katatoniczny - hipokinetyczny (osłupieniowy)

    Zespół  katatoniczno - hyperkinetyczny (podnieceniowy)

    • stan  oniryczny (oneiroidalny)
    • tu: więcej objawów endokrynologicznych niż przy pozostałych rodzajach,
    • zaburzenia krążenia,
    • wzmożony łojotok,
    • zaburzenia menstruacji u kobiet
    • zaburzenia snu i łaknienia
    • zaburzenia wegetatywne (sinica, obrzęki, odwodnienie)

    Katatonia hipokinetyczna

    • napęd zmniejsza się aż do zaniku-akinezy
    • czasami nagle otamowanie, zahamowanie psychomotoryczne
    • hipomimia (zahamowanie ekspresji mimicznej)
    • zahamowanie mowy
    • ograniczenie lub zahamowanie ekspresji ruchowej
    • wszystkie objawy mogą występować z różnym nasileniem
    • czasem „fiksacja” na jednej czynności, np. zahamowanie tylko jednej z w/w czynności (powtarzanie jednego zdania lub tego samego gestu)
    • czasem zastygnięcie fizyczne nie koresponduje z zachowaniem, np.. chory śmieje się a twarz ma zdrętwiałą i sztywną lub stara się szybko poruszać a niektóre części ciała są usztywnione
    • bradykineza powolne wykonywanie czynności
    • objawy organiczne, np. źrenice nie reagują na światło, brak mrugania, jeden wyraz twarzy przez długi czas, zastyganie w nienaturalnych pozach
    • otamowanie toku myślenia
    • mutyzm
    • autyzm (chory zamyka się w sobie)
    • brak reakcji na otoczenie, opór przy przymusie, bierny lub czynny
    • czasami po wyjściu z tej fazy chory cierpi na amnezję i nie pamięta co się z nim działo
    • koprofagia – zanieczyszczanie się kałem,
    • wygasza życie popędowe-zaburzone odżywianie, płciowe
    • dereizm – odwrócenie się od rzeczywistości
    • „Twarz nakrywa kołdrą”
    • echolalia – jak echo naśladuje wypowiedzi
    • echopraxia – jak echo naśladuje ruchy
    • stereotypowy grymas twarzy (ryjek)
    • objawy katalepsji sztywnej, woskowatej (czasami)
    • urojenia prześladowcze
    • zjawisko automatycznej uległości katatonicznej (wykonują każde polecenie)
    • żywy odruch orientacyjny (kierują wzrok, słuch na drobne przedmioty)

    Katatonia hiperkinetyczna (>podniecenie katatoniczne)

    • nadekspresja ruchowa, werbalna
    • często dramatyczna, przerażająca dla otoczenia
    • często agresja
    • dla obserwatora – ruchy często bezcelowe, chaotyczne, nieskoordynowane
    • nieadekwatność do sytuacji
    • powtarzanie się, tak jak w formie hipokinetycznej
    • rozkojarzenie
    • bezsensowne wypowiedzi
    • słowa, czasem same głoski, sylaby
    • niebezpieczeństwo samobójstwa
    • bezładne działanie (brak aktywności celowej)
    • zanika kontakt z chorym
    • omamy na dalszym planie (acoasmata, fonemata)
    • mutyzm
    • echolalia, echopraxia
    • perseweracje
    • manieryzmy
    • negatywizm
    • lęk
    • agresywność, niszczenie rzeczy, ubrań, „potworne czyny z uśmiechem”

    Przebieg

    • ostry
    • mija po kilku dniach
    • zgon (katatonia ostra, śmiertelna, letalna, perniciosa):
    • tu: wzrost temp. ciała, zaburzenia świadomości, objawy somatyczne

    Schizofrenia katatoniczna oniryczna (oneiroidalna)

    • kontakt z chorym minimalny
    • aktywność celowa ograniczona
    • urojenia „dziania się” (oniryczne) - przeżycia zbliżone do marzeń sennych, chory podróżuje, walczy, ucieka.
    • lęk
    • dysforia

    Schizofrenia niezróżnicowana

    • spełnione ogólne objawy SCH
    • zastosowanie którejkolwiek z oznak: objawy nie spełniają  kryteriów innych postaci; bjawy spełniają kryteria  kilku postaci

    Depresja poschizofreniczna

    • A. gólne kryteria SCHIZOFRENII spełnione w ciągu ostatnich 12 miesięcy, obecnie nie w pełni stwierdzane; B. jeden z warunków SCH spełniony; C. objawy depresyjne

    Schizofrenia prosta

    • skąpoobjawowa postać SCHIZOFRENII paranoidalnej
    • poprzedzona okresem rzekomonerwicowym
    • przewlekły charakter, podstępny, powolny
    • brak aktywności, bezczynność
    • zaburzenia myślenia
    • zaburzenia uczuciowości, chłód emocjonalny dla rodziny: 1.paratymia (odwrotne reakcje afektywne, radość na pogrzebie); 2. zaburzona modulacja afektu; 3.zobojętnienie uczuciowe
    • chory stał się innym człowiekiem
    • odsunięcie od bliskich, kolegów
    • utrata ambicji życiowych
    • dziwne poglądy
    • rezonerstwo-mędrkowanie
    • niedbałość o wygląd, higienę
    • rozmyślanie
    • zanik uczuciowości wyższej
    • dziwaczna twórczość
    • dolegliwości hypochondryczne
    • samogwałt
    • degradacja społeczna
    • abiotrofia – załamanie linii życiowej
    • myślenie autystyczno -niezdyscyplinowane
    • dziwaczne działania (zanik hamulców, uczuciowości wyższej)
    • autyzm
    • dedynferencjacja - szarość zachowania, ubóstwo form

    SCH rezudualna (resztkowa)

    • ogólne kryteria SCHIZOFRENII wystąpiły w przeszłości lecz obecnie nie ma
    • obecność co najmniej 4 objawów „negatywnych” w ciągu ostatnich 12 mies.: spowolnienie psychoruchowe, blady afekt, bierność, brak inicjatywy, bezczynność, ubóstwo wypowiedzi, słaba komunikacja pozawerbalna (mimika, wzrok, modulacja głosu, postawa), słabe funkcjonowanie społeczne i troska o siebie, brak krytycyzmu do przebytych objawów, elementy myślenia urojeniowego

    Psychoza schizoafektywna (Kasanin 1933)

    • ostra schizofrenia o okresowym przebiegu z zaburzeniami afektywnymi.
    • psychoza cykloidalna
    • psychoza schizofreonopodobna
    • oneirofrenia
    • schizomania
    • fazofrenia

    Psychoza schizoafektywna to "worek diagnostyczny” z różnymi stanami o niejasnej etiologii, nietypowym obrazie klinicznym.

    Psychozy schizofreniczne (paranoidalne, hebefreniczne, katatoniczne pojawiając się w przebiegu chorób afektywnych.

    Postacie schizofrenii

    • SCH prosta
    • SCH paranoidalna
    • SCH katatoniczna (Kahlabaum)
    • SCH hebefreniczna (Hecker)
    • SCH ubytkowa
    • SCH neurasteniczna
    • SCHsomatopsychiczna (Borsteina)
    • SCH Socjaliter Fausta (paradoksalna)
    • SCH Latens (delikatna forma prostej)
    • SCH Recurens (nawracająca)
    • SCH Dziecięca (iuvenilis)
    • SCH somatopsychiczna (hypochondryczna, cenestetyczna)

    Objawy

    • urojenia hypochondryczne: wszystko w środku się rozpada, żołądek nie trawi
    •  rozszczepienie osobowości niezbyt nasilone

    Schizofreniadziecięca

    • a/ wczesnodziecięca (3-6 r.ż.)
    • b/ wieku szkolnego (7-10 r.ż.)
    • c/ wieku pokwitania (10-15 r.ż.)
    • d/ młodzieżowa (pow.15 r.)

    Zespoły schizofrenoidalne

    • 1. Zespół paranoidalny
    • 2. Zespół hebefreniczny
    • 3. Zespół katatoniczny

    Etiologia: czynniki nieswoiste, psychozy organiczne, pourazowe, psychozy inwolucyjne, zapalenia mózgu, wyleczenie bez pozostawienia śladu, po wyleczeniu choroby zasadniczej.

    Znani schizofrenicy

    • Sylvia Lath (amerykańska poetka, pisarka i eseistka).
    • August Strindberg (pisarz szwedzki. Twórca dramatów, powieści, esejów i utworów poetyckich, malarz i fotograf. Uznawany za ojca współczesnego teatru. Przedstawiciel naturalizmu i prekursor ekspresjonizmu).
    • Emanuel Swedenborg (szwedzki naukowiec, filozof i mistyk).
    • Witkacy (Stanisław Ignacy Witkiewicz, polski malarz, fotograf, pisarz, dramaturg i filozof).
    • Virginia Woolf (angielska pisarka, zwolenniczka feminizmu)
    • John Nash Jr (amerykański matematyk i ekonomista. Historia jego życia została zekranizowana w 2001 roku w filmie Piękny umysł (A Beautiful Mind))
    • Philip Kindred Dick (amerykański pisarz science fiction, który miał znaczący wpływ na rozwój tego gatunku literackiego).
    • Vincent van Gogh (holenderski malarz ekspresjonista. Obecnie uznawany za największego malarza holenderskiego od czasów Rembrandta)
    • Georg Hegel (niemiecki filozof, twórca klasycznego systemu idealistycznego).
    • Isaac Newton (angielski fizyk, matematyk, astronom, filozof i alchemik)

84 odpowiedzi na “Schizofrenia”

  1. Pierwszy raz spotkałam się z tą chorobą w filmie “Piękny umysł” i zaskoczona byłam tym, jak zawładnąć może życiem drugiej osoby. Schizofrenik tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby, widzi rzeczy i osoby które nie istnieją, a przez to może zagrażać sobie i bliskim. Po przeczytaniu artykułu zaskoczyła mnie tylko ilość możliwych przyczyn choroby – jest ich naprawdę sporo, a większości z nich możemy nie dostrzec u siebie jako ryzyka choroby…

  2. Nie wiedziałam, że jest tak wiele przyczyn, objawów i odmian tego schorzenia. Ciężko jest znaleźć sprawdzone informacje na ten temat, dlatego ten artykuł na pewno będzie wielką pomocą dla wszystkich zainteresowanych osób.

  3. Bardzo ciekawy artykuł! Odwołując się do pierwszego komentarza – również jestem zaskoczona mnogością możliwych przyczyn schizofrenii. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że w naszym kraju wiedza na temat schizofrenii jest znikoma, najlepszym tego przykładem jest chyba tak częste używanie nazwy “schizofremia”. Po przeczytaniu artykułu nasunął mi się obraz choroby bardzo nieprzyjemnej i groźnej dla samego pacjenta, ale również dla jego najbliższego otoczenia, rodziny. Niektóre z objawów, na przykład w schizofrenii prostej, mogą nie zostać właściwie rozpoznane i przypisane do tej właśnie choroby, a są na pewno bardzo krzywdzące dla rodziny chorego, np. zobojętnienie uczuciowe.Rodzina stopniowo odsuwa się od niego, nie wiedząc, że potrzebuje on leczenia i wsparcia. Wydaję mi się, iż mimo leczenia muszą oni się zmierzyć z jeszcze jednym aspektem, a mianowicie piętnem choroby psychicznej. Mam wrażenie, że większość naszego społeczeństwa boi się ludzi z taką łatką, są oni zepchnięci na margines. Myślę, że wynika to z niewiedzy.Boimy się tego, czego nie znamy.

  4. Bardzo ciekawy artykuł, który dokładnie wyjaśnia na czym polega ta choroba. Wcześniej niewiele wiedziałam na temat schizofrenii, ale po przeczytaniu tego artykułu wiem jak ciężka jest to choroba i jak trudno jest z nią żyć.

  5. Nie wiedziałam, że tyle znanych osób zmagało się ze schizofrenią.Dzięki temu artykułowi dowiedziałam się również o wielu przyczynach i objawach tego schorzenia, o których wcześniej nie słyszałam.

  6. Jestem bardzo zaskoczona i zgadzam się z koleżanką z tym, że również nie wiedziałam o istnieniu tylu przyczyn, objawów i rodzai schizofrenii. Artykuł jest bardzo ciekawy i czytając go można wiele się dowiedzieć. Nie jest on pisany bardzo trudnym językiem, więc myślę, że każdy powinien go zrozumieć.

  7. Po przeczytaniu tego artykułu nie dziwie się już że ciężko jest zdiagnozować tę straszną chorobę. Jest naprawdę złożona. Żałuje tylko, że tego artykułu nie przeczytała wcześniej moja sąsiadka, której córka cierpi właśnie na tą chorobę, u niej objawiała się urojeniami prześladowczymi.

  8. Po przeczytaniu tego artykułu nie dziwie się już że ciężko jest zdiagnozować tę straszną chorobę. Jest naprawdę złożona. Żałuje tylko, że tego artykułu nie przeczytała wcześniej moja sąsiadka, której córka cierpi właśnie na tą chorobę, u niej objawiała się urojeniami prześladowczymi.

  9. Po przeczytaniu tego artykułu wszelkie moje wątpliwości na temat schizofrenii zostały rozwiane, znam pewne osoby, które zmagają się z tą chorobą. Poprzez dogłębną wiedzę na temat tej przypadłości, mogę zrozumieć ich zachowania. Jest to co najgorsze choroba duszy, a przecież ona jest podstawą naszej egzystencji. Żyjąc we własnym wyeksponowanym świecie chorzy tracą kontakt z otaczającą ich rzeczywistością,dlatego ważne jest, aby każdy z nas potrafił zrozumieć piętno chorej jednostki, a artykuł ten pozwala to uczynić w perfekcyjny sposób.

  10. Witam;) Artykuł ten jest taką wiedzą w “pigułce”, którą każdy z nas powinien znać,bo jak widać społeczeństwo polskie zmaga się z tą chorobą,świadczy o tym liczba osób już dotkniętych tym schorzeniem(400 tys.!).Niestety faktem jest to,że społeczeństwa nie interesuje etiologia choroby.Odgórnie “nalepiają łatkę” takiej osobie,nazywając ją dziwakiem itd.Najgorsze w schizofrenii jest to, że osoby te ,nie mogą liczyć na zrozumienie,akceptacje ze strony ludzi.Schizofrenicy nawet po terapii lekami psychotropowymi, tak naprawdę nigdy nie będą w pełni sprawni, bo jak wiemy każdy lek niesie ze sobą działania niepożądane (jeśli chodzi o neuroleptyki to często występuje: wzrost masy ciała,sedacja,dyskinezja).Trudno jest im później kontynuować leczenie,ponieważ przez swoją “inność” boją się wychodzić z domu.To co mnie zaskoczyło w tym artykule ,jak i w poprzednich ,które czytałam na temat schizofrenii to ,to że jest wiele teorii na temat jej powstania , jest wiele typów, przez co trudno ją zdiagnozować.Uważam ,że powinniśmy tworzyć akcje uświadamiające ludzi, czym tak naprawdę jest schizofrenia, tak jak ma to miejsce w chorobami onkologicznymi.Jest wiele akcji uświadamiających kobiety na temat raka szyjki macicy,mężczyzn na temat raka prostaty, to dlaczego nie informujemy ludzi , nie nagłaśniamy informacji na temat chorób związanych z naszą psychiką.. Czy nie jest tak czasem,że chcemy udawać ,że “tego problemu” nie ma , że dopóki nas to nie dotyczy, bądź naszej rodziny, to nie warto wgłębiać się w jakiekolwiek artykuły na ten temat, nie “zaśmiecać” sobie głowy zbędnymi informacjami…

  11. Myślę, że tak naprawdę, bardzo mały odsetek ludzi na świecie wie, czym jest tak naprawdę schizofrenia. Dobrze, że są istnieją tacy ‘ludzie’ ( 😉 ), którzy potrafią i chcą wytłumaczyć to w sposób naprawdę zrozumiały i prosty.
    Osobiście moją uwagę przyciągnęły objawy, takie jak SPOSTRZEGANIE POZAZMYSŁOWE (szczególnie proroctwo) i UROJENIA ZAZDROŚCI. Kto by pomyślał, że osoba zamknięta na innych ludzi i nie lubiąca być tzw. pępkiem świata, mając podejrzenia o zdradzie swojej drugiej połówki – tak naprawdę może posiadać objawy schizofrenii… ?!
    Poza tym, kto by pomyślał, że tylu znanych ludzi chorowało na schizofrenię.
    Myślę, że najważniejsze jest, aby chorzy na schizofrenię , zrozumieli, że chorobę tę da się opanować – a “my” – ludzie patrzący na to z boku, zrozumieli że trzeba być wyrozumiałym i nie należy reagować gwałtowanie na różne dziwne zdarzenia w ciągu normalnego dnia.

  12. Po przeczytaniu tego artykułu z bez żadnych wątpliwości mogę stwierdzić, że w całości zaspakaja on potrzebną wiedzę na temat choroby jaką jest schizofrenia: od przyczyn powstawania, postacie schizofrenii oraz objawy, które zostały szeroko opisane, jaki i ciekawostki w postaci statystyk oraz znanych schizofreników. Na pewno będzie on przydatny dla osób, które szukają informacji związanych z tą chorobą. Na moim osiedlu mieszka pewien mężczyzna z dwoma dorosłymi już synami i od wielu lat cierpią oni na schizofrenię. Ten artykuł z pewnością powinni zobaczyć moi niektórzy sąsiedzi bo być może jego przeczytanie spowodowałoby zmianę ich sposobu myślenia i zachowana wobec schizofreników (owych sąsiadów) jaki powszechnie w naszym kraju występuje, co jak podkreśla artykuł wynika z niewiedzy.

  13. Schizofrenia należy do tych chorób, które niestety są mało nagłaśniane i niewiele się o nich mówi. Nie oznacza to jednak, że jest to choroba mniej ważna czy też mniej destrukcyjna.
    W trakcie praktyki w Ośrodku dla Osób z Zaburzeniami Psychicznymi miałam styczność z osobami cierpiącymi na schizofrenię. Nie interesowałam się wcześniej przyczynami i przebiegiem tej choroby, jednak po przeczytaniu artykułu zauważam szeroką złożoność tej choroby.
    Poznane przeze mnie tam osoby całkowicie się od siebie różniły. Przypominają mi się szczególnie dwie osoby cierpiące na to schorzenie, jedna – bardzo agresywna, negatywnie nastawiona do ludzi, uważająca siebie za jednostkę wybitną, nie potrafiąca jednak formułować sensownych wypowiedzi. I druga – na pozór osoba normalnie funkcjonująca, formułująca sensowne wypowiedzi i niezwykle przekonująca. Zauważalny jest kontrast pomiędzy tymi dwiema jednostkami cierpiącymi na schorzenie przecież o tej samej nazwie.
    Akurat z tymi osobami miałam wystarczający kontakt aby teraz umieć ocenić ich zachowanie. Tą pierwszą osobą o której wspominałam był mężczyzna, zaś drugą kobieta. Jak wspomniałam wcześniej mężczyzna wykazywał się ogromną wrogością i negatywnym nastawieniem. Oczywiście zauważalne było to, że jest osobą chorą, wymagającą leczenia. Kobieta zaś wydawała się być osobą normalną. I gdybym nie zapoznała się z historią ich chorób w życiu nie powiedziałabym, że kobieta ta cierpi na schizofrenię. Oboje oczywiście przyjmują leki i podejrzewam, że w przypadku owej kobiety działanie ich jest znacznie skuteczniejsze.
    Reasumując schizofrenia jest chorobą niezwykle złożoną i przebiegającą w różnoraki sposób. Niekiedy nie jesteśmy w stanie zauważyć zmian w zachowaniu danej osoby, wydaję się Nam być ona osobą normalnie funkcjonującą. Co gorsze nie jesteśmy wtedy w stanie pomóc takiej osobie. Dlatego osobiście uważam, że należałoby nagłośnić problem schizofrenii w Naszym społeczeństwie tak aby każdy z Nas był w stanie „wyłapać” u swoich bliskich niepasujące do niego zachowania.
    Nie chodzi mi oczywiście o szybki osąd „schizofrenik – bo się dziwnie zachowuje od wczoraj”. A raczej o to, że te zmiany często trwają przez dłuższy czas i wydają się niekiedy być normalnymi. Jeśli jednak kogoś bardzo dobrze znamy, to takie zachowania mogłyby Nas po prostu zaalarmować o czymś niepokojącym. No i wtedy oczywiście moglibyśmy odpowiednio wcześnie pomóc takiej osobie.

  14. Bardzo intrygujący artykuł wnoszący wiele nowych informacji na temat schizofrenii. Artykuł pozwala w znacznym stopniu poszerzyć swoją wiedzę na temat tej choroby, co jest bardzo istotne gdyż problem ten dotyka 400 tysięcy ludzi, czyli naprawdę dużą grupę osób. Bardzo zaskoczyło mnie, jak wiele jest przyczyn zachorowalności na tą chorobę. Jak wnoszę z komentarzy innych osób, nie tylko mnie to zaskoczyło. Warto przyjrzeć się jej bliżej skoro, jak się dowiedziałam z artykułu zapada na nią co setna osoba. Uwagę moją zwrócił również szereg urojeń, którą mogą występować. Z większością nazw nawet nigdy się nie spotkałam. Ponad to nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wiele objawów może ciągnąć za sobą ta choroba. Zwykle słyszy się tylko o tych samych, utartych objawach i innych nawet bym nie powiązała ze schizofrenią. Z całą pewnością artykuł ten pomoże osobom, które mają w rodzinie lub w swoim otoczeniu zrozumieć, z czym zmaga się osoba chora.

  15. Przed przeczytaniem tego artykułu nie miałam pojęcia, że schizofrenia ma tyle odmian i objawów. Posiadałam powierzchowną wiedzę na temat tej choroby, jednak teraz zyskałam inny pogląd. Życie chorego musi być strasznie ciężkie oraz bolesne, szczególnie jeśli nie ma wsparcia bliskich osób. Uważam, że temat schizofrenii powinien być poruszony w mediach, gdyż nadal za mało osób posiada wiedzę potrzebną do zrozumienia chorych na tę rozległą chorobę.

  16. Osobiście miałam okazję napotkać w swoim życiu osobę ze schizofrenią paranoidalną. Rozmowa czy też ewentualne starcia z takim człowiekiem są niezwykle trudne. W moim odczuciu jest to choroba nieprzewidywalna i w ostrych przypadkach groźna. Tacy ludzie w sekundę potrafią zmienić diametralnie swoje zachowanie i w tak samo łatwy sposób powrócić do zachowania pierwotnego. Nigdy nie wiadomo kiedy nastąpi wybuch agresji niczym, tak na prawdę, nie wywołany. Z takimi osobami należy umiejętnie rozmawiać. Odepchnięcie, zdenerwowanie czy też wycofanie nie zawsze są dobrą drogą ucieczki. U osób chorych na ten rodzaj SCH agresja kończy się zwykle tylko agresją słowną. Dlatego też w moimi mniemaniu takich ludzi należy traktować normalnie, tak jak innych. Rozmawiać z nimi na te same tematy, a przede wszystkim się nie bać, ponieważ nawet zdrowy człowiek jeśli odczuje, iż inni się go boją- będzie zmieniał swoje zachowanie brnąc w coraz to gorsze relacje. Przykre jest to, iż media kreują wizerunek chorych psychicznie jako ludzi niebezpiecznych dla otoczenia, którzy powinni być odizolowani od innych ludzi. Po swoim doświadczeniu wiem, iż tacy ludzie potrzebują pomocy od innych ludzi i normalnego funkcjonowania w społeczeństwie, ponieważ każde odepchnięcie boli ich jeszcze bardziej niż człowieka zdrowego.

  17. Szkoda, że tak późno zaczęto coś robić w tej kwestii, niemniej jednak cieszę się, że w końcu podjęto te działania. Wierzę, że naszym naukowcom uda się sprostać temu wezwaniu, gdyż już najwyższy czas, aby przełamać krąg niemożności wyleczeń ze schizofrenii, czy jej podobnym chorobom. Uważam, że lepiej przeznaczyć pieniądze na wynalezienie skutecznego leku niż utrzymywać w zakładach opiekuńczych osoby zawładnięte chorobą.

  18. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wielu ludzi cierpi na tę chorobę. Chorzy na schizofrenię przez większość czasu zachowują się, myślą i odczuwają normalnie, dlatego właściwe rozpoznanie może być trudne. Osobiście poznałam osobę, która zmaga się z tą chorobą. Zanim straciła kontakt z rzeczywistością i nie była w stanie oddzielić świata realnego od doświadczeń urojonych zachowywała się normalnie. Była radosna, otwarta i dla wszystkich serdeczna. Na szczęście dziewczyna uzyskała odpowiednią pomoc specjalistów. Teraz po hospitalizacji uczy się żyć na nowo. Artykuł uświadomił mi, jak wiele czynników może wpłynąć na rozwój tej strasznej choroby i czym się ona objawia. Uważam, że fundamentem jest wsparcie ze strony rodziny schizofreników.

  19. A czym naprawdę jest schizofrenia, nie wie nikt i chociaż istnieje wiele teorii, to żadna z nich nie daje całkowicie wyczerpującej odpowiedzi. Każdy z nas jest inny i to dla tego jest tyle rożnych rodzajów i objawów… Jestem pełen refleksji na ten temat, szkoda mi tych ludzi i szkoda mi, że tak wiele trudu kosztuję diagnoza, leczenie. Może powinniśmy spróbować zrozumieć schizofrenie, dając głos właśnie schizofrenikom…??? Artykuł wyczerpujący temat i pomocny dla lekarzy, i też miejscami trudny bo pisany przez lekarza…

  20. Nie sądziłam że jest aż tyle niezwykłych objawów schizofrenii,które są różnego rodzaju omamami i urojeniami. Na pewno życie z osobą chorą musi być niesamowicie ciężkie psychicznie ale również i fizycznie. Osoba chora może się całkowicie odizolować od otaczającego go świata, jest apatyczna, odgradza się od rodziny, przyjaciół no i może posiadać różne ciężkie urojenia. Nie wyobrażam sobie jak ciężko musi być takim ludziom żyć na co dzień. Lecz w artykule przeczytałam że nawet tacy ludzie jak Isaac Newton czy Vincent van Gogh byli schizofrenikami, co jest ciekawe. Więc rozumiem ze wszystko zależy od rodzaju i nasilenia choroby i że nawet ludzie chorzy są zdolni do wielkich rzeczy. Pozdrawiam serdecznie i gratuluje udanego artykułu!

  21. Artykuł ten uświadomił mi jak wiele czynników może powodować tą straszną chorobę. Uważam, że zostały tu zawarte wszystkie najważniejsze informacje na temat schizofrenii co pozwala nam zrozumieć jak poważne i skomplikowane jest to schorzenie.

  22. Choroba,o ktorej mowa w artykule jest bardzo ciezka,dla samej osoby zmagajacej sie z tym schorzeniem,jak i dla otoczenia. Dlatego tez wazna sprawa jest,aby kazdy z nas byl w stanie zrozumiec chorego,a co za tym idzie,powinien miec poglebiona wiedze na ten temat.

  23. Moja babcia z problemem schizofrenii boryka się 34 lata. Jej mąż cierpi na schizofrenie paranoidalną. Wielokrotnie ostre ataki schizofrenii kończyły się leczeniem w szpitalu. Przez te wszystkie lata otrzymuje leki, lecz niejednokrotnie przerywał leczenie uważając się za całkowicie zdrowego i normalnego. Żyje w swoim własnym świecie i uważa, że coś nie tak jest z osobami zamieszkującymi z nim pod jednym dachem. Problem choroby dźwiga cała rodzina, która zazwyczaj jest zostawiona sama sobie. Schizofrenia jest chorobą nieuleczalną, a jej skutki rzutują na resztę rodziny. Babcia w pewnym momencie swojego życia ze względu na to, że chory przestał się leczyć wystąpiła sądownie o przymusowe leczenie. Od tej pory ataki stały się rzadsze i łagodniejsze. Ktoś kto się podejmuje życia z taką osobą musi wiedzieć, że będzie niósł na sobie ciężar tej potwornej choroby, która całkowicie może zniszczyć małżeństwo. Dobrze jest czytać laikowi o problemie schizofrenii, ale życie wystawia na próbę wiele małżeństw, które różnie się kończą. Dziś babcia nie podjęłaby się tej trudnej drogi życiowej.

  24. O ile ofiara świadomie zmyśla, podaje nieprawdziwe informacje to tak. Jeśli konfabulacje są wynikiem urazu mózgu, psychozy wszelkie zaprzeczanie nic nie da.

  25. moja mama jest chora na schizofrenie od wielu lat,
    niestety nie jest tego świadoma, a po tylu szpitalach, nawet na lekach atypowych ma już spłyconą osobowość.
    patrzę na to całe życie, więc moja rada jest taka, aby reagować wcześnie
    pozdrawiam

  26. Tomku, współczuję, to poważna choroba, jakkolwiek przy nowoczesnych lekach ,neuroleptykach najnowszej generacji, udaje się uzyskać nawet wieloletnią remisję. Pozdrawiam serdecznie. Autor.

  27. Bardzo przydatny i konkretny artykuł. Z całą pewnością powinno się mówić o tej chorobie szerzej. Chciałabym jednak zwrócić uwagę na inny, chociaż nieodłączny problem, mianowicie na rodziny schizofreników. Moja babcia choruje na schizofrenię od ponad 40 lat. Przez długi okres czasu nie była leczona (inne czasy, postęp medycyny), choruje na schizofrenię paranoidalną. Moja mama właściwie nie pamięta jej zdrowej. Jest jej jedyną córką, babcia mieszka więc z nami. Wspólnie “stawiamy czoła” tej chorobie, chociaż muszę powiedzieć, że chyba najmniej na tym wszystkim cierpi… moja babcia. Życie jest niezwykle trudne, trzeba mieć oczy dookoła głowy, żelazne nerwy i odporność na drwiny, wstyd (tak – sąsiedzi potrafią być okrutni). Rodzina z chorym pozostaje sama. O czymś takim jak urlop moja mama nawet nie myśli. Często płacze, do czegoś takiego nie da się przyzwyczaić czy uodpornić. A moja babcia? Według mnie tacy ludzie mają szeroko rozwinięty instynkt samozachowawczy (przynajmniej w jej przypadku). Są dni kiedy jest lepiej, ale zazwyczaj wygląda to w ten sposób, że cierpi cała rodzina za wyjątkiem jej. Często postępuje okrutnie, egoistycznie z niezwykłym wyrachowaniem i złośliwością. Może można mnie źle ocenić po tym co napisałam, ale myślę, że to trzeba po prostu przeżyć, aby zrozumieć. Dlatego według mnie, niezmiernie istotne jest uświadamianie społeczeństwa, zwracanie uwagi na wszelkie zmiany i podjęcie szybkiego leczenia, aby móc przede wszystkim uchronić swoje RODZINY przed tą chorobą.

  28. nie wiem czy to mam jest to podobne.Jesli to jest to to powiem pare prawd(mozecie porownac ze soba i sprubowac sobie z tym tak poradzic) ja to mam od urodzenia chociaz tak to wyglada pierwszy raz sie ukazalo jak czegos nie umialem i mnie trafilo..nie panikujcie rozroznijcie co jest dobre a co zle bedzie wam latwiej z tym walczyc macie nad tym wladze objawy co tu sa wyzej to wy to stworzyliscie pod wplywem tego mocny charakter to podstawa nie dzialajacie pod wplywem tego bo sie przeciwko wam obroci leki tylko mi to zlagodzily i mam trwale zmiany.Pomylscie nad tym zdaniem macie wladze nad tym zawsze tak bylo nie dajcie sie zlamac

  29. Ja sama nie wiem juz co myslec o tej chorobie, o sobie… z wieloma z tych rzeczy ktore zostaly tu opisane ja sie utozsamiam… tzn widze u siebie te wszystkie prawie objawy a co najgorsze zawsze je dostrzegalam ale nie wiedzialam, ze to moze byc cos powaznego… nadal nie wiem czy jestem chora ale po tym co sie dowiedzialam widze te wszystkie sytuacje,rzeczy ktore dzialy sie w moim zyciu,zachowaniu od dawna juz a ktore byly dziwne na tamta chwile i teraz… ja po prostu myslalam,ze cos jest ze mna nie tak, ze to chwilowe i kazdy pewnie tak ma… nadal nie wiem czy to to ale… boje sie…
    Niedawno ktos mi powiedzial,przy takiej dziwnej sytuacji gdy moje zachowanie nie bylo normalne, ze mam nad tym wladze,tylko musze w to uwierzyć,przekonac sama siebie i na tamta chwile pomoglo… i pewnie moj poprzednik piszac o wladzy nad tym ma racje… tylko trzeba w to uwierzyc,siebie przekonac nikt za nas tego nie zrobi ale wazne by zawsze był ktoś kto pomoże!

  30. uwierzyć w siebie…….ja mam Brata, 6 lat młodszego, ma 18 lat, który ma schizofrenię prostą i nerwicę natręctw..jest mu bardzo ciężko sam o tym mówi, ciągle powtarza rożne rzeczy np. ubiera idealnie bluzkę i wychodzi około 20 razy! Myję dłonie kilkadziesiąt razy, żeby były idealnie czyste, powtarza słowa, żeby usłyszeć idealny dźwięk, we wszystkich tych czynnościach zatraca się…jak mam mu pomóc z tym walczyć?? już sama nie mogę na to patrzeć, ja się w tym męczy …

  31. Jestem już starym wariatem z 20 letnim stażem choroby , kiedy czytam te komentarze to naprawdę jest mi miło i kiedy czytam te komentarze to na pewno nie można powiedzieć że społeczeństwo odrzuca takich ludzi , może 50-100 lat temu tak było , zresztą jest też taka moja teoria w tym momencie , że takie strony nie czytają ludzie “prości” ale wrażliwi i poszukujący . Dobrze że jest tu tylu forumowiczów którzy rozumieją i czuja innych , “poczucia empatii nie można kupić w sklepie” , i że są tak życzliwie nastawieni . czytam tu gdzieś że chorzy są agresywni a na innym poście że nie agresywni . dwadzieścia lat temu jak usłyszałem gdzieś że chorzy psychicznie są agresywni to bardzo mnie bolało nie mogłem do siebie dopuścić myśli że taka chora osoba jak np. Ja , mogła by kogoś skrzywdzić , ale jednak czasami może się gdzieś coś takiego jednak wydarzyć ale to chyba jednak jest częściej tak jak w tym filmie “piękny umysł” gdzie ten profesor chciał powstrzymać tego urojonego “agenta” który chciał strzelać do jego żony żeby nie zadzwoniła do doktora , czyli działania spaczone przez chorobę . ale to chyba jednak są raczej rzadkie przypadki ja widziałem taką agresje tylko w kinie . Większym i bardziej realnym problemem jest samo cierpienie chorych , Marek Juraszek opisał tam chyba wszystkie objawy , najgorszym z nich jest chyba zespół Cotarda jeśli chodzi o ostrą fazę . Szpitale psychiatryczne nie wyglądają od środka tak jak sobie to większość wyobraża , czasami jest jakaś sensacja , kiedy przywożą kogoś nowego i wtedy jest trochę hałasu ale i rzeczywistej tragedii człowieka , ale później jak wszyscy dochodzi do siebie . Dla pacjenta pobyt w szpitalu może być okresem który będzie dobrze wspominał bo to będzie jego bezpieczne miejsce gdzie dostanie schronienie od ostrej fazy , gdzie odkryje to że jeszcze kilka dni temu to co przeżywał nie było prawdziwe i normalne , później może nawiąże jakieś sympatyczne kontakty , pogra w karty , porozmawia , ja też miałem takie szczęście że mój ordynator dobierał najładniejsze pielęgniarki w całym kompleksie , dzięki temu na jego oddziale pacjenci najszybciej dochodzili do zdrowia . chciałbym życzyć młodym psychotykom i psychotyczkom żeby wierzyli w wyleczenie , żeby znaleźli w nie długim czasie po szpitalu cel w życiu , może nawet jakąś ciekawą pracę , żeby mieli przyjaciół i żeby znaleźli miłość . Pozdrawiam , Mirek .

  32. Mirku, to dobrze, że napisałeś o tym co czuje człowiek chory na sch., może przeczytają to ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy jak jest naprawdę, że człowiek chory to nie wariat, to nie psychol, tylko ktoś kto cierpi, kto przeżywa ból, najpotworniejszej ze wszystkich chorób świata jaką jest schizofrenia. Tylko ktoś, kto przeżył holokaust może wczuć się w cierpienie chorego na psychozę. Nie wolno ostracyzować ludzi chorych na schizofrenię, bo to są ludzie wrażliwi, często obdarzeni wiekszą pojemnością empatii niż zwykli ludzie. Myślę, że nasza cywilizacja nie dorosła do tego by zrozumieć chorego na schizofrenię, może też dlatego, że chorzy tak rzadko ujawniają się, że cierpią , może wstyd przed społecznym odrzuceniem jest przyczyną tego ,że cierpią w samotności, że ich ból jest niezrozumiały, bo społeczeństwo jest prymitywne, tak jak odrzuca chorych kalekich, chorych z zespolem Downa, tak odrzuca ludzi cierpiących na schizofrenię. Pozdrawiam Autor.

  33. Chciałem jeszcze dodać, że intencją mojego wpisu o schizofrenii, nie było dostarczenie wiedzy o tej chorobie, bo jest wiele być może ciekawszych opisow tej choroby ale najważniesze jest to, że dociera on do ludzi, którzy może lepiej niż lekarze dostrzegają głębię problemu chorego cierpiącego na schizofrenię.

  34. kasiu ty masz brata a ja syna ma 17 lat a już 2 lata jest chory na sch paranoidalną i też ma natręctwa myślę że tylko cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość a biorę ją z modlitwy w najlepszych szpitalach był i rozkładają ręce mówią że jest ,,trudny do leczenia ,, do dziś nie mogę pojąć jak ktoś jest trudny a inny łatwiejszy?do leczenia i jak patrze jak on się męczy to serce się kraje ja to nic ale on bardzo się męczy i mówi mi że wszystko dobrze mamuś.I zgodze się w 100% że ludzie nic nie wiedzą o tej chorobie

  35. Mój syn od pięciu lat sprawiał mi mnóstwo problemów, zaczęło się od klasy maturalnej. Wtedy mąż nas opuścił, zostawiając mi pieniądze na rozwód i edukację syna. Zamieszkałam z synem w innym domu, wpadłam w depresję,on poszedł na studia, zaczął pić, była też trawka,potem zawalił naukę, dziewczyna go rzuciła, rozbił samochód, jezdził na gapę, przychodziły kolejne mandaty – szok. Z początku sądziłam, ze wpadł w złe towarzystwo i zmiany w zachowaniu są tego efektem. Pojechałam, spakowałam syna i zabrałam do siebie, ale on przeniósł się do ojca…Wciąż słyszałam, że ćpa, bo dziwnie się zachowuje, potem okazało się, że syn brał udział w bójce i ma sprawę w sądzie, miał odpracować 300 godzin, z początku chodził do pracy, potem przestał, spał i odciął się od wszystkich, wobec ojca stał się wrogi a nawet agresywny. Twierdził, że już odpacował swój wyrok. Pewnego dnia sprowadził się znów do mnie, stwierdziłam, że jest z nim bardzo zle – nie spał, chodził po domu nocą, zapalał i gasił swiatło. był napięty emocjonalnie jak struna i pewnego dnia przyszła policja, zabrali syna z domu, okazało się, że ukrył przede mną wyrok 30 dni aresztu, bo nie odpracował wszystkiego. Ja już wcześniej wezwałam do domu psychiatrę, który stwierdził u syna depresję, ale na 2 dni przed aresztowaniem przypisał mu Zolafren. Dostarczyłam do aresztu lek, napisałam maila z prośbą o podawanie go synowi, co się okazało – podawali, ale on go nie brał – zamieniał się z innymi na paierosy. Tam w tym areszcie miał pierwsze halucynacje. Po powrocie do domu przestrzega przyjmowania lekarstw, jest lepiej – bierze rano Seronil, a wieczorem Olanzypinę, wprowadziłam mu dietę. Dostał się na studia, ale ja umieram ze strachu, boję się zostawić go bez opieki, do pazdziernika jeszcze trochę czasu. Syna jest bardzo inteligentny i bardzo go kocham, załatwiam teraz sobie roczny urlop na podratowanie zdrowia, żeby móc go kontrolować. Na razie lew śpi, ale może się zbudzić i ugryzć…

  36. Witam! też jestem zdania, że za mało mówi się o tej poważnej chorobie i za mało robi się rzeczy aby społeczeństwo mogło więcej wiedzieć na temat tego schorzenia! Niestety od wielu lat zmagam się z tą chorobą, jednak nie uważam siebie za osobę szaloną czy patologicznie zaburzoną, po prostu widzę więcej i doświadczam więcej rzeczy o których inni nie mają pojęcia, ale nie wyklucza mnie to z życia społecznego, ani z zaangażowania w życie czy moje czy innych ludzi lub zwierząt. jestem może rencistką, ale też jestem studentką odnoszącą sukcesy w nauce, jestem wolontariuszem uwielbiam zwierzęta i rośliny do ludzi nie mam jednak takiego szczęścia, ale mam grono swoich przyjaciół z którymi mam otwarte i ciepłe relacje! Ludzi lubię ale nie tak jak zwierzęta czy rośliny, ponieważ rozchorowałam się przez innych ludzi, to oni mnie okaleczyli i dlatego czuję do nich żal, wcześniej byłam sportowcem, byłam całkowicie zdrową dziewczyną, bez jakichkolwiek problemów, ale niestety odziedziczyłam predyspozycję do zachorowania i przy nieodpowiednich okolicznościach i warunkach życia zachorowałam, moja mama chorowała na tą chorobę bardzo długo prawie przez całe moje dorosłe życie, chciałam jej bardzo pomóc ale niestety okazało się to niemożliwe straciłam ją, gdyż nikt nie umiał może nikt nie chciał pomóc mi więc miałam powiązane ręce i małe możliwości, w związku z tym moja mama umarła, został tylko mój żal, i pogarda do większości ludzkich problemów, bardziej współczuję zwierzętom i roślinom niż ludziom wynika to z moich doświadczeń gdzie doświadczyłam sporej pogardy ludzkiej przez którą też pogardę umarła moja mama, dlatego być może tak zwani schizofrenicy właśnie dlatego są chorzy bo nigdy nie doświadczyli miłości ani szacunku, a jedynie pogardę i obojętność, takie doświadczenia zabijają uczucia wyższe a wypełniają duszę chłodem i uczą pogardy dla potrzeb innych ludzi

  37. Witam, z uwagą przeczytałam artykuł, który dopowiedział mi kilka niewyjaśnionych kwestii. Moja mama choruje od ponad 20 lat na schizofrenię paranoidalną, ja od kilkunastu lat jestem jej opiekunem prawnym (mama jest całkowicie ubezwłasnowolniona). Funkcja opiekuna bardzo mi pomaga, kiedy trzeba mamę zawieżć do szpitala, mogę to robić bez jej zgody. Przez ostatnie 6 lat doświadczyliśmy cudownej remisji choroby, mama była w takim stanie, że nikt nie pomyślałby, że jest chora. Niestety od początku czerwca tego roku nastąpił nawrót choroby i praktycznie jest hospitalizowana z 2-tygodniowymi przerwami. Najgorszy jest ten brak zrozumienia przez innych 🙁 Mama nachodzi znajomych i zadręcza ich swoimi urojeniami. Wszyscy tylko dzwonią do mnie z prośbą “zrób coś z tym” a ja już nie mam siły tłumaczyć, że nie potrafię 🙁 Mama bierze leki w zastrzykach, długo brała Trilafon, potem w szpitalu zmieniono na Zypadherę (mała poprawa) i obecnie Rispolept Consta. Jestem załamana, bo po każdym wyjściu ze szpitala po kilku dniach jest znowu żle 🙁 Mama nie je, nic ją nie obchodzi, jest agresywna słownie, mnie i moją siostrę ma za najgorszych wrogów 🙁
    Czy w takim przypadku zaostrzenia choroby szpital nie powinien zatrzymać pacjenta na dłuższy pobyt ? bo w naszym cykle trwają po kilka tygodni raptem i mam wrażenie, że mama przy wypisie jest ciągle niedoleczona …

  38. Może już to ktoś poruszył, nie wiem bo nie chciało mi się czytać, ale wygląda na to ze kontrolowana schizofrenia jest bardzo pożądana, jak u chociażby wymienionych powyżej wybitnych ludzi. Jeśli chcecie wiedzieć jak wygląda świat schizofrenika to polecam zobaczyć kotki Louisa Veina albo twórczość Alexa Greya, jak dla mnie genialne, chciałbym mieć kontrolowaną shizofrenię.

  39. Ja sie czasami zastanawiam czy schizofrenia prosta z tez CHAD to tak naprawde choroba. Pomijam te rodzaje paranoidalne. Sam mam CHAD i powiem wam ze wylaczajac lęki i depresje to dostrzegam nawet plusy. Jestem artystą i najlepsze rzezy , prace wykonalem w stanach psychotycznych na tzn. highu…minusem jest to ze pozniej koczy sie to totalna depresją i tak w kółko. Czasami mam wrażenie że to jest jaakiś dostęp do czątki boskiej, jak uchylne drzwi i padające światlo stamtąd na nas. Paradoksalnie…gdyby swiat sie skladal takich schizofrenikow jak ja (pomijam paranoików i te wszystkie ostre formy) to swiat bylby lepszy!, wiecej sie widzi, wiecej czuje, jest wyostrzona empatia i wchdozenie w uczucia innych ludzi, itp.

  40. Miałem stawiane różne diagnozy przez znachorów : zespół paranoidalny,schizofrenię paranoidalną,rezydualną,
    nieokreśloną,niezróżnicowaną itp bzdety.Skoro mam schizofrenię paranoidalną to jak wytłumaczyć fakt że posługuję się komputerem, potrafię zaszyfrować partycje na dysku?Może jakiś przeciętny znachor odpowie mi na to pytanie?Czekam niecierpliwie na odpowiedz.Cytat z opinii biegłych znachorów psychiatry i psychologa:”w obrazie klinicznym dominują głębokie objawy negatywne i ubytkowe procesu schizofrenicznego.Rokowanie w tej chorobie jest niepomyślne a jej przebieg ma charakter progresywny.
    Aktualna ocena stanu zdrowia psychicznego potwierdza
    istnienie u badanego przewlekłego procesu schizofrenicznego – schizofrenii rezydualnej z defektem
    psychicznym.Przyhamowany sytuacyjnie,nie sprawia wrażenia aby halucynował.W obrazie klinicznym dominują objawy negatywne i ubytkowe procesu schizofrenicznego tj. zbledniecie życia uczuciowego,spadek inicjatywy ,brak troski o własne życie.Prezentuje bardzo niski globalny poziom zdolności orientacyjno-poznawczych wskutek przewlekłego procesu psychotycznego.Ponadto dereistyczny,autystyczny,afekt blady niedostosowany”
    Nie wiem jak można napisać powyżej przytoczone bzdury na podstawie kilku intelektualnie płytkich zadanych mi pytań typu: ile mam lat,który mamy rok,ile razy byłem w szpitalu,na co wydaję rentę 😀 Moim zdaniem wiedza znachorów jest tyle warta co brud za paznokciami,dyplom kupili sobie na bazarze u ruskich za 14,99zł +vat i uprawiają te swoje nieobyczajne gusła 😀

  41. Trafiłam na ten artykuł szukając informacji o tej chorobie.
    Mnie od kilku lat “męczą” różne myśli typu: jeżeli nie zrobisz tego tak, to stanie się coś złego. Chodzi tu o błache czynności; składanie ubrań, ustawianie przedmiotów, nalewanie wody do garnka( dolej jeszcze bo coś złoego się stanie). To mi dokucza podczas codziennych czynności. Zastanawiałam się czy to może mieć jakieś podłoże tej choroby. Staram się nie powtarzać tych czynności, ale jeżeli tego nie zrobię ciągle myślę, że może stać się coś złego
    Może ktoś mi coś potrafi to zrozumieć i wyjaśnić mi czemu tak jest? Może to nadopiekuńczość czy pesymistyczne myślenie.

  42. do mm Says-po prostu z tym zawalcz, powiedz sobie raz NIC SIE NIE STANIE A WŁAŚNIE ŻE ZROBIĘ NA PRZEKÓR I nie doeje tej wody do garnka itp.powinno sie udać.

  43. weszłam tu dziś po raz pierwszy … mam chorego syna …to straszne.
    AURELIA PORUSZYŁY mnie TWOJE SŁOWA tak to pogarda , brak miłości i szacunku zabija uczucia wyższe . WIELE zależy od szczęścia i dobrej diagnozy , szybkiego wychwycenia i trafienia w lek .WIELE zależy od lekarza i jego chęci pomocy oraz wiedzy.Mój syn trafił na kolejną czwarta hospitalizację do kliniki w LUBLINIE przy u. GŁUSKIEJ -JESTEM SZCZĘŚLIWA Z TEGO POWODU I JESTEM POD WRAŻENIEM OPIEKI I ZAANGAŻOWANIA PERSONELU.JA jako matka chcę widzieć go zdrowym …ta choroba jest inna niż wszystkie inne trzeba uczyć się z nią nyć i mieć przed nia respekt ale też nie poddawać się . WYCZYTAŁAM w jakiejś fachowej lekturze że u znacznego odsetka chorujacych epizod wystapi tylko 1 raz w życiu , 15% doznaje ‘JAKBY” samouleczenia tzn ; nie wiadomo dlaczego i jak ale wraca do zupełnego zdrowia .ALE odczuwam brak fachowego wsparcia dla takich osób które są , były, dotknięte tą chorobą tzn brak wsparcia dla rodziny i dla pacjenta w remisji choroby ….WIELE BY MÓWIĆ jeśli zechcę pomóc synowi muszę ”stanąć na głowie -tylko że ja juz momentami nie mam siły .Jak wyzdrowieje by pójść do pracy nawet na części etatu .. mogą zabrać rentę -jeśli nie miałby renty a mnie by zabrakło on po prostu zginie,znów bez jakiejkolwiek czynności grozi mu poczucie bezużyteczności , chcialby coś a w sumie mało może .. do tego dochodzi lokalizacja..itp koszmar. Jestem sama .

  44. Byłem chor na schizofrenie katatoniczną,był to najgorszy czas w moim życiu. Byłem przekonany,że grałem w karty z Bogiem i przegrałem cały świat. Miałem ogromne poczucie winy i lęk że wszyscy ludzie o tym wiedzą co im “zrobiłem” Ponaddto byłem przekonany, że jestem w piekle a moją karą jest bycie z ludźmi i ich ciągłe spojrzenia że ich sprzedałem. Dopieo po 5 miesiącach po wyjściu ze szpitala powoli uświadamiałem sobie że to była choroba i dochodziłem do zdrowia. Czy ktoś był chory na tą odmianę schizy i miał podobne myśli?

  45. właśnie odeszłam od miłości mojego życia, który… chorował i choruje nadal na schizofrenię. zaczęło się od niewinnych objawów braku kontaktu z otoczeniem, potem przyszły manie prześladowcze (włamanie do komputera, przechwytywanie rozmów itp.). Skończyło się szpitalem, lekami, terapią, wizytami u psychiatrów. Ale to był dopiero początek. Kochałam go zbyt mocno żeby odejść, myślałam, że miłość załatwi wszystko. Tak się nie stało. Teraz to wiem, że każdy dzień zbliżał mnie do katastrofy. Nie miałam żadnego wsparcia od strony jego rodziny (nie byliśmy małżeństwem), byłam cały czas lekceważona i poniżana, mówiono mi, że on nie jest chory, że to depresja, że to mija. On sam tez nie dopuszczał myśli do siebie, że jest chory. Po dwóch latach terapii na, którą chodził sam albo z mamusią (ale przecież nie był chory)wywalczyłam spotkanie z jego psychiatrą.
    Człowiek może bardzo wiele znieść w imię miłości, zapewniam, ale z tą chorobą nie można się mierzyć. Przez sześć lat naszego związku nie usłyszałam nigdy słowa kocham, byłam za wszystko krytykowana, mówił mi, że jestem zła, wstrętna, kłótliwa i wredna. Potem doszła obsesja, że chcę go odciągnąć od jego rodziny, z którą on tak jest strasznie związany, powoduje kłótnie i pałam nienawiścią do jego matki. Na koniec doszła obsesja zdrady, sprawdzanie telefonu, maili itp. Może zniosłabym jeszcze te obsesje ale nie mogłam znieść tego ciągłego poniżania. Oddałabym za niego życie, swoje zdrowie, wszystko ale miałam wrażenie, że między nami jest szyba, że jest ściana, że moje słowa odbijają się jak piłeczka od ściany. Okropne uczucie. Nie możesz nic zrobić.
    Nie wytrzymałam i odeszłam. Nadal go ogromnie kocham i strasznie cierpię. Mam z nim znikomy kontakt ale z tego co wiem to chyba za bardzo to nie dotarło do niego. Po sześciu latach wspólnego życia zachowuje się tak jakby nic się nie stało, jakbyśmy spotkali się w sklepie i tylko chwile pogadali. Ot tak…..

  46. Mój tata ma 64 lata i tez choruje na schizofrenie paranoidalną. Czekam teraz aż wyrok się uprawomocni oraz staram się być opiekunem tylko on mnie nie akceptuje.Wierzy w sekty, kuny jakieś, prześladuje sąsiadów którzy maja go dosyć. Jak zostanie opiekunem to nie wiem jak wpuści mnie do mieszkania żebym mu pomógł.

  47. I co w tej sytuacji muszę zrobić aby tata poszedł na leczenie dobrowolnie bo siła to chyba nic nie da.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *