Sen! Zaburzenia snu

Zobacz komentarze

• Bardzo podoba mi się forma artykułu. Wyszczególnione podtytuły i treść w punktach sprawiają, że tekst jest bardzo przejrzysty. Brakuje informacji, do jakiego lekarza udać się w przypadku stwierdzenia u siebie na podstawie krótkiego zamieszczonego na stronie testu problemów ze snem. Od razu do terapeuty czy może najpierw do lekarza ogólnego? Zagadnienie "Zaburzenie snu- klasyfikacja" mogłoby być bardziej rozbudowane (chodzi o wyjaśnienie wymienionych pojęć).

  • W przypadku stwierdzenia u siebie zaburzeń snu można udać się do lekarza psychiatry specjalizującego się w zaburzeniach snu, są w Szczecinie znakomici lekarze neurolodzy ( dr Jan Stankiewicz, dr Robert Jałowiński) którzy również zajmują się tą dziedziną. Warto też zasięgnąć opinii dr Waldemara Śpiewaka, zajmującego się bezdechem nocnym ul. Mickiewicza 55, tel. +48 91 421 08 30, http://www.medi-clinique.pl
    Polecam Autor.

• Dobrze, że został poruszony temat snu i bezsenności. Jest to częsty problem w życiu ludzi a rzadko poruszany. Bardzo często społeczeństwo boryka się z problemem bezsenności ale nie wie jak sobie z nim poradzić i gdzie z takim problemem się udać!!! Podobają mi się także wskazówki na temat dobrego snu!!! Oby więcej takich artykułów. A życie będzie prostsze.

• W czasach,w których przyszło nam żyć problem ze snem ma coraz więcej ludzi.Jesteśmy zestresowani,zabiegani,mamy tyle spraw ważnych i ważniejszych.
  A co z naszym zdrowiem? Większość osób reaguje dopiero wtedy gdy jest już żle.Wiele osób natomiast nie zdaje sobie sprawy z wagi problemu jakm jest bezsenność.Brak wiedzy jest tu uderzający.Dlatego powstanie takiej strony jak ta,jest prawdziwą pomocą.Dobrze jest zasięgnąć rady specjalisty,który potrafi pomóc i pokierować w odpowiednią stronę. Bardzo mi sie podoba artykuł,jego forma jest jasna i przejrzysta.Dobre są tu wskazówki.Pomocna jest również mapka jak i podany kontakt.Oby było więcej takich artykułów.Bo przecież nie wszyscy muszą być lekarzami,ale wszyscy potrafią czytać.Trzeba z tego korzystać!

• Uważam, że artykuły takie jak ten są bardzo potrzebne i przydatne człowiekowi w jego codziennym życiu. W dniu dzisiejszym coraz więcej osób ma problem z bezsennością i nie zawsze wie jak sobie z nią radzić, co więcej nie jest świadoma przyczyn, które często tkwią głęboko w środku. Pogoń za lepszą jakością życia prowadzi do tego, że ludzie biegają "na łeb, na szyję" by zrobić jak najwięcej i często nie wystarcza im czasu za zrealizowanie zamierzonych celów, zestresowani nie są w stanie zmrużyć oka. Dlatego też trzeba nieść im pomoc wyjaśniając istotę problemu właśnie w sposób taki jak wyżej wymieniony artykuł. Napisany jest on jasno i przejrzyście, tak aby każdy czytający go człowiek zrozumiał jego treść, zostały udzielone cenne wskazówki i rady oraz możliwość samooceny. Uważam, że jest on strzałem w dziesiątkę!

• Wyraźnie widać, że sen jest nieodłącznym elementem wpływającym na prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu, jak i na nasze predyspozycje do funkcjonowania w trakcie życia codziennego. Ku mojej uciesze, młody organizm ma większe zdolności regeneracyjne i adaptacyjne, dzięki czemu napotykając na "przeszkody" typu sesja jest w stanie uporać się z brakiem snu:) Wydaje mi się, bo nie mogę napisać, że jestem pewna czy też przekonana, że większość z nas miało, ma, bądź będzie "szczęśliwym posiadaczem" braku, tudzież niedostatku snu. Żyjemy w świecie, w którym wszystko pędzi w zawracającym tempie i sytuacje, w których wybieramy między snem a nauką, snem a pracą, snem a wyjściem ze znajomymi, są chyba dla nas na porządku dziennym. Mamy nadzieje, że kiedyś odeśpimy wszystkie niedospane czy też nieprzespane noce. Dosyć liczne gro dumnie wypowiada hasło "wyśpimy się po śmierci" (oczywiście w tonie żartu), tylko czy pojawia się u nich refleksja, że osłabienie funkcjonalności ich organizmu wynikające m.in z braku snu, może szybciej odesłać ich do tego "wiecznego snu"?? Mam cichą nadzieję, że kiedyś ten "pędzący autobus" zwolni, zatrzyma się i pozwoli nam wysiąść, odpocząć, wyspać się:):):)

• Artykul jasno i klarownie napisany oraz przedstawiony, duzo waznych i cennych informacji na temat snu i problemow z nim zwiazanych, dowiedzialam sie co mnie od czasu do czasu meczy i dreczy podczas snu- a chodzi mianowicie o RBD. Juz wiem przynajmniej jak to sie fachowo nazywa..teraz tylko musze zaczac z tym walczyc ;)
  Pzdr

• Temat pasujący do problemów ludzi XXI wieku. Sam cierpiałem z powodu bezsenności przygodowej (wolę określenie epizodyczna), więc temat naturalnie mnie interesuje. Zacznę od plusów, a skończę na minusach. Artykuł “Sen! Zaburzenia snu” jest bez dwóch zdań dobrze skomponowany. Wszystko wydaje się proste i klarowne dzięki przedstawieniu zagadnień pokolei, bez zbędnych dłużyn, czy wprowadzania zbyt skomplikowanych pojęć. Materiał ten zawiera wiele cennych informacji dotyczących zaburzeń snu, wymienione są syndromy i pojawiające się zaburzenia. Zagadnienia są dobrze sklasyfikowane, pojawiają się też ciekawostki. Spodobały mi się szczególnie "wskazówki na dobry sen" oraz sama klasyfikacja zaburzeń snu (rzeczowo rozpisane). Kolejną dobrą rzeczą jest to, że wiedza zawarta w artykule może być praktyczna, a wielu osobom może coś uświadomić. A teraz minusy. Koleżanka Kasia poruszyła już kwestię dotyczącą informacji o tym do kogo powinniśmy się udać z ewentualnym problemem/problemami (tu kolejnym plusem było wyjaśnienie tego). Przedstawienie statystyki procentowej może i jest jakimś rozwiązaniem (jakoś trzeba uzmysłowić skalę problemu w naszym kraju), dodałbym tylko dane co do tego ilu ludzi pod tym kątem przebadano (w sumie to drobiazg, ale zawsze...) Przydałby się jakiś najczęstszy przykład zaburzeń w zestawieniu przyczyna - skutek. Myślę, że o leczeniu jest jakoś mało, ale z drógiej strony najważniejsze hasła się pojawiły, więc jest git. Generalnie artykuł uważam za wartościowy i dobrze wykonany. Gdyby więcej ludzi posiadało tego typu wiedzę o zaburzeniach i znaczeniu snu, w mniejszym stopniu bagatelizowaliby ten niemały w dzisiejszych czasach problem.

• Myślę, że najlepszym przykładem i dowodem na to jak bardzo ważny jest sen w naszym życiu ukazuje moment kiedy doświadczamy jego braku. Drażliwość, przygnębienie czy kłopoty z rozwiązaniem najłatwiejszych zadań to tylko kropla w morzu problemów, z którymi możemy się spotkać podczas niedoboru snu, a przecież jesteśmy narażeni w dzisiejszych czasach na coraz większe problemy z tym jakże ważnym procesem. Człowiek nie jest w stanie wytrzymać bez snu długiego czasu. Z pewnego źródła wiem, iż maksymalny czas bez snu wynosi ok 200h. Co ciekawe, zapominamy o tym jak jest on ważny i często lekceważymy dostarczanie go naszemu organizmowi. Pamiętamy natomiast o jedzeniu, bez którego organizm ludzki jest w stanie dłużej przetrwać pod warunkiem ciągłego dostarczania płynów. Może się mylę, ale sądzę, że powinno się poważniej podchodzić do tego ważnego procesu. Jest wiele prozdrowotnych reklam, które możemy obejrzeć w telewizji czy na bilbordach. Może dobrym pomysłem byłoby stworzenie kampanii medialnej, mówiącej o tym, że powinniśmy się porządnie wyspać?

• Każdy człowiek potrzebuje snu, by wypocząć, zregenerować swoje siły zarówno fizyczne jak i psychiczne, by następnego dnia mieć energię do wykonywania prac, które przed nami stoją. Niezbędny jest on również do zachowania homeostazy całego organizmu. Niestety coraz więcej ludzi i w dodatku coraz młodszych ma ogromne kłopoty ze snem. Bezsenność, problemy z zasypianiem stały się „chorobami” naszych czasów.
  Według mnie artykuł napisany jest w jasny, klarowny sposób. Ukazuje i porusza niezwykle istotny i aktualny problem. Cenne są wskazówki dobrego snu, a także możliwość przetestowania siebie. Artykuł przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Uważam, że jest ciekawy, potrzebny oraz bardzo na czasie.

• Artykuł bardzo fajny i ciekawie napisany. Sen jest ważny dla każdego człowieka bez względu na to jak wiele czasu w ciągu dnia (czy nocy) zabiera mu praca. Wielu ludzi nie zdaje sobie czasem z tego sprawy jak bardzo sobie szkodzą nie wysypiając się. Zauważam to również u siebie jak zmienia się mój charakter i ogólne działanie w ciągu dnia kiedy wstaję niewyspana. Rozdrażnienie, zaburzona koncentracja towarzyszą mi zawsze, gdy brakuje tych kilku godzin snu. Zatem należy czasem darowac sobie nocne uczenie się czy pracowanie nad stertą dokumentów, szczególnie, gdy robimy to w środku tygodnia, a nie przed weekendem.